Sofia Vergara, modelka i aktorka występująca obecnie w serialu Netflixa Griselda , ujawniła kilka zaskakujących szczegółów w wywiadzie dla hiszpańskiego El Paìs 16 stycznia, omawiając wpływ swojej sylwetki na karierę.Pomiń reklamę
Sofia Vergara, producentka serialu Netflixa Griselda , w którym gra handlarkę narkotyków i matkę, która po ucieczce z Kolumbii zbudowała kartel w Miami, udzieliła obszernego wywiadu hiszpańskiej gazecie El País 16 stycznia. Kolumbijska aktorka szczerze i bez wahania mówiła o roli, jaką jej ciało odegrało w jej sukcesie .
„ Moje piersi otworzyły mi wszystkie drzwi. Były moim paszportem, gdy miałam 20 lat i zaczynałam jako modelka; ale dziś mam 51 lat i nadal tu jestem” , oświadczyła, dodając pewnie: „Od najmłodszych lat znałam swoje mocne strony i je wykorzystywałam. Ale jeśli widzisz tylko moje piersi, to jest to twój problem”.
Najbardziej znana z roli Glorii Pritchett w serialu „Współczesna rodzina” , Sofia Vergara zawsze była prominentną postacią w Hollywood, nie tylko ze względu na talent, ale także urodę. W tym szczerym wywiadzie podkreśliła wagę doceniania swoich mocnych stron, a jednocześnie podkreśliła swoją etykę pracy i determinację . „Pracuję ciężej niż ktokolwiek inny i nie boję się podejmować ryzyka ” – powiedziała, podkreślając, że jej długowieczność w branży nie wynika wyłącznie z wyglądu.
⋙ ZDJĘCIA — Jak mieć piękny dekolt jak gwiazdy?
Sofia Vergara o rozwodzie: „Nie chciałam być starą mamą”
Sofia Vergara opowiedziała również o bardziej osobistych aspektach swojego życia, w tym o rozwodzie z aktorem Joe Manganiello w lipcu 2023 roku po siedmiu latach związku . Aktorka ujawniła różnice w poglądach na temat macierzyństwa między nią a byłym mężem . „Mój mąż był młodszy, chciał dzieci, a ja nie chciałam być starą mamą. […] Urodziłam syna w wieku 19 lat, który teraz ma 32 lata, i jestem gotowa być babcią, a nie znowu matką ” – powiedziała, wyjaśniając, że chce skupić się na kolejnych etapach swojego życia i kariery.