Prezydent Karol Nawrocki wysłał list do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen,
w którym stanowczo wyraził sprzeciw wobec planowanej przez UE relokacji nielegalnych migrantów do Polski.
W piśmie podkreślił, że “Polska nie zgodzi się na żadne działania instytucji europejskich” w tym zakresie. Prezydent zaznaczył, że decyzja ta wynika z troski o bezpieczeństwo obywateli oraz z odpowiedzialności za ochronę wschodniej granicy Unii Europejskiej.
Wschodnia granica pod presją
Prezydent Nawrocki przypomniał, że od ponad czterech lat wschodnia granica Polski jest poddawana stałej presji migracyjnej, sterowanej przez reżim moskiewski przy użyciu białoruskiego państwa i służb specjalnych.
Polska przeznacza znaczne zasoby na zagwarantowanie bezpieczeństwa tej granicy, co wiąże się z dodatkowymi kosztami i wyzwaniami dla służb granicznych. W kontekście tej sytuacji prezydent podkreślił, że Polska nie może ponosić dodatkowego ciężaru związanego z relokacją migrantów.
W liście Nawrocki zaznaczył, że Polska nie tylko chroni swoje granice, ale także angażuje się w pomoc humanitarną, przyjmując uchodźców wojennych z Ukrainy. Przypomniał, że w 2025 roku w Polsce nadal przebywa blisko milion ukraińskich uchodźców, a liczba ta była wielokrotnie wyższa po wybuchu pełnoskalowej wojny. Podkreślił, że Polska zachowała się solidarnie, mimo że nie obowiązywał jej przymus solidarności.
Sprzeciw wobec Paktu o Migracji i Azylu
Prezydent Nawrocki wyraził również sprzeciw wobec wdrażania Paktu o Migracji i Azylu w Polsce. Zaznaczył, że nie wyrazi zgody na jego implementację, podkreślając, iż priorytetem powinno być uszczelnianie granic oraz walka z przemytnikami, a nie przymusowa relokacja migrantów do krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Podkreślił, że przeważająca większość Polaków sprzeciwia się przymusowej relokacji migrantów do Polski.
Prezydent zaznaczył, że Polska jest gotowa do współpracy w zakresie ochrony granic, wspólnych działań operacyjnych, wymiany informacji i wsparcia technicznego dla państw członkowskich najbardziej narażonych na presję migracyjną. Jednakże, jak podkreślił, nie zgodzi się na działania zmierzające do rozlokowania w Polsce nielegalnych migrantów.

Oczekiwania wobec Komisji Europejskiej
Prezydent Nawrocki zakończył list, wyrażając nadzieję, że Komisja Europejska uwzględni stanowisko Polski w swoich przyszłych działaniach. Zaznaczył, że przed Komisją stoją istotne decyzje dotyczące polityki migracyjnej Unii Europejskiej, i liczy, że w swoich działaniach uwzględni fakt, iż Polska nie zgodzi się na żadne działania zmierzające do rozlokowania w Polsce nielegalnych migrantów.
Decyzja prezydenta Nawrockiego spotkała się z reakcjami zarówno w kraju, jak i za granicą. W kraju wywołała debatę na temat polityki migracyjnej Polski oraz roli Unii Europejskiej w zarządzaniu kryzysami migracyjnymi. Za granicą zwrócono uwagę na stanowisko Polski w kontekście unijnych planów dotyczących migracji.