Witia, nie próbuj mydlić mi oczu, powiedz mi, co twoja siostra robi w moim mieszkaniu? — zapytała oburzona żona.

Po powrocie z podróży służbowej Natalia odkryła, że ​​jej mąż Wiktor bez pytania przeniósł swoją siostrę Irinę i ich dziecko do jej prywatnego mieszkania. Natalia wynajęła mieszkanie, aby opłacić edukację syna Antona. Wiktor wyjaśnił, że Irina została wyrzucona z domu przez swojego męża-tyrana Michaiła, a jej „staromodni” rodzice nie chcieli jej przyjąć.

  • Witia, myślałaś o Antonie? — Natalia nie dawała za wygraną. — Płacę za jego studia pieniędzmi za wynajem tego mieszkania!
  • Natasza, wszystko ci wynagrodzę — próbował ją uspokoić Wiktor, ale w końcu tylko się pokłócili.

W końcu Natalia zlitowała się nad bratową i pozwoliła jej mieszkać u siebie dokładnie miesiąc. Wkrótce jednak doszło do nieprzyjemnego incydentu: Michaił odnalazł Irinę, wywołał skandal i kłótnię, po czym został zabrany przez policję. Natalia była przerażona, ale jeszcze bardziej zszokowany faktem, że Irina sama podała mężowi nowy adres, a następnego dnia odmówiła sporządzenia przeciwko niemu oświadczenia. Wściekły Wiktor powiedział siostrze, że już jej nie uratuje.

Kiedy nadszedł termin eksmisji, Natalia przypadkiem zobaczyła Irinę, radośnie idącą ramię w ramię z Michaiłem. Okazało się, że się pogodzili, a on również wprowadził się do jej mieszkania. Wkrótce Irina zaskoczyła Natalię, dając jej z góry za dwa miesiące czynszu, mówiąc, że Michaił znalazł dobrą pracę. Wiktor przekonał żonę, żeby zostawiła ich w spokoju, skoro i tak płacą.

Tragedia wydarzyła się, gdy syn Natalii, Anton, przyjechał na święta. On i jego przyjaciele zostali napadnięci na ulicy przez rabusiów, którzy dotkliwie ich pobili i okradli. Anton trafił do szpitala z urazem głowy. Jednym z napastników był Michaił.

W trakcie śledztwa cała prawda wyszła na jaw. Michaił był informatorem w gangu rabusiów, którzy splądrowali kilka mieszkań w tym samym budynku. Ciąża Iriny okazała się kłamstwem, mającym wzbudzić litość. Rodzice Wiktora i Iriny twierdzili, że nigdy nie wyrzucili córki z domu – po prostu zabronili Michałowi pojawiać się w ich domu, więc Irina, nie chcąc się z nim rozstać, okłamała brata. Okazało się również, że Wiktor okresowo pożyczał od Michała skradzione pieniądze.

Pomimo tego wszystkiego Irina przyszła do Natalii z prośbą, aby Anton wycofał oskarżenie przeciwko Michałowi.

  • Czego nie mam? Czy ty kompletnie oszalałeś? Wynoś się stąd! — krzyknęła Natalia. — Nie chcę tu jutro widzieć twojego ducha!

Natalia postanowiła na jakiś czas oddzielić się od Victora. Kiedy dwa tygodnie później przyszła do ich wspólnego mieszkania po swoje rzeczy, odkryła, że ​​Irina i jej syn się tam wprowadzili, a ona ma własne klucze. To była ostatnia kropla.

Natalia złożyła pozew o rozwód. Irina była nawet szczęśliwa, bo wiedziała, że ​​mieszkanie odziedziczył Wiktor i nie podlega podziałowi. Była pewna, że ​​brat jej nie wyrzuci. Nie wiedziała jednak o jednym szczególe: kiedy Natalia zainwestowała sporą sumę pieniędzy w remont tego mieszkania, Wiktor zapisał w testamencie połowę powierzchni mieszkalnej. Wiktor z kolei nigdy nie zrozumiał, dlaczego żona się z nim rozwiodła.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *