Trend w Belgii (1/10)
Jeśli podróżujesz do Belgii lub natkniesz się na samochód z belgijskimi tablicami rejestracyjnymi,
możesz się spodziewać niespodzianek, jeśli przyjrzysz się im bliżej. Są one coraz bardziej spersonalizowane.
© Pixabay
Wiele wiadomości (2/10)
Niektórzy kierowcy decydują się na umieszczenie na nim swojego imienia lub pseudonimu, podczas gdy inni wybierają bardziej humorystyczne, a nawet prowokacyjne wiadomości.
© Pixabay
Oryginalna tablica rejestracyjna (3/10)
Najnowsza tablica rejestracyjna, która przykuła uwagę wielu obserwatorów, to Mini Cooper. Jest ona zarejestrowana jako „The Force”, nawiązując do słynnego zwrotu „Niech Moc będzie z Tobą” z filmu „Gwiezdne Wojny”.
© Facebook / Tablica rejestracyjna Belgii
Użytkownicy Internetu potwierdzają (4/10)
Na stronie Facebooka: Licence Plate Belgium, ten Mini Cooper i jego przesłanie rozbawiły internautów, którzy pochwalili ten wybór. Połączenie potężnej formuły z małym samochodem to całkiem dobry pomysł. Może właściciel pojazdu również chce przekazać jakiś przekaz? Kto wie?
© Pixabay
Dość drogie podejście (5/10)
Zmiana tablicy rejestracyjnej kosztuje około 1000 euro, co nie jest kwotą, której nie należy lekceważyć. Widok dużego silnika nie jest szokujący, w przeciwieństwie do znacznie tańszego samochodu.
© Pixabay
Co jest dozwolone? (6/10)
Oczywiście, nie możesz robić, co chcesz. Obraźliwe treści i mowa nienawiści są niedozwolone. Aby dowiedzieć się, co jest dozwolone, a co nie, wystarczy odwiedzić stronę internetową FPS Mobility i podzielić się swoim pomysłem. Jeśli tablica rejestracyjna już istnieje, pojawi się komunikat „niedostępna”.
© Pixabay
Cyfry i litery (7/10)
Niektóre słowa również zostaną odrzucone, na przykład „policja”. Co zaskakujące, słowo „policjant” jest dozwolone. Ciekawe dlaczego. Niektórzy sprytni ludzie znaleźli też lukę w systemie, zastępując litery cyframi (np. O zamiast 0 lub 3 zamiast E). Można też odwrócić kolejność liter lub użyć angielskich słów, aby wiadomość pozostała niezauważona.
© Pixabay
Wydział Rejestracji Pojazdów (8/10)
Wszystko zależy od osoby w urzędzie rejestracyjnym, z którą będziesz mieć do czynienia, ubiegając się o tablice rejestracyjne. Mogą nie zrozumieć zakodowanego komunikatu, który próbujesz przekazać. Powiedzmy sobie szczerze, jeśli masz do czynienia z młodą osobą, prawdopodobnie zrozumie Twój trik.
© Pixabay
Oryginalne przykłady (9/10)
Na drogach można już było zobaczyć oryginalne tablice rejestracyjne z napisami „Bzzz”, „Aperoo”, „Batman”, „Zorro”, „Fcuk Off”, „Insolent”, „Jmenfous”, a nawet „Minou”. Niektórzy kierowcy mają bujną wyobraźnię.
© Pixabay
A we Francji? (10/10)
We Francji wszelkie modyfikacje tablicy rejestracyjnej są zabronione przez Kodeks Drogowy. Przepisy regulują artykuł R317-8. Zabrania się również zmiany koloru liter i cyfr oraz koloru tła tablicy rejestracyjnej. W przypadku pojazdów dozwolony jest wyłącznie kolor czarny na odblaskowym białym tle.
© Pixabay
Tablice rejestracyjne są często tematem rozmów podczas wakacji lub gdy patrzymy na samochody na ulicy czy parkingu. W większości przypadków informują nas, skąd pochodzą pasażerowie. W Belgii wielu kierowców personalizuje swoje tablice rejestracyjne, a niektórzy robią to z wielkim zaangażowaniem. Oto kilka zabawnych przykładów.