Trzy z najsłynniejszych miast świata mogą zostać zalane, jeśli zawali się tzw. „Lodowiec Zagłady” na Antarktydzie. Naukowcy twierdzą, że taki scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny.
Zmiany klimatyczne od dawna wiążą się ze wzrostem poziomu mórz, wzrostem globalnych temperatur i ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi . Jednak nowe badania nad lodowcem Thwaites (niepokojąco nazywanym „Lodowcem Zagłady”) rzucają jeszcze ostrzejsze i bardziej alarmujące światło na potencjalne konsekwencje, jak podaje BBC Science Focus .
Lodowiec Thwaitesa, położony w zachodniej Antarktydzie, gromadzi wystarczającą ilość zamarzniętej wody, aby podnieść globalny poziom mórz o ponad pół metra. Naukowcy ostrzegają jednak, że jego całkowite zapadnięcie się może wywołać reakcję łańcuchową, która dotknie znacznie większą pokrywę lodową Antarktydy. Skutek? Oszałamiający wzrost poziomu mórz nawet o 3 metry, wystarczający do zatopienia największych miast świata, takich jak Londyn, Nowy Jork i Bangkok.
Te ośrodki miejskie, w których mieszkają miliony ludzi i które cieszą się popularnością wśród turystów z całego świata, w takim scenariuszu byłyby jednymi z pierwszych miejsc narażonych na katastrofalne powodzie .
Naukowcy uważnie monitorują lodowiec Thwaites w ramach projektu International Thwaites Glacier Collaboration (ITGC), który wystartował w 2018 roku w celu zbadania stabilności lodowca. Odkrycia są głęboko niepokojące: lodowiec jest usiany pod powierzchnią tak zwanymi „ukrytymi jeziorami”, które mogą odgrywać znacznie większą rolę w jego potencjalnym zawaleniu, niż wcześniej sądzono.
Have you heard about the Thwaites Glacier, aka the Doomsday Glacier?
— Glenn Koepke (@LogTech1999) December 23, 2024
It’s melting rapidly, and scientists are warning that its collapse could mean global flooding and disaster.
Here's what's happening and how supply chains can adapt: pic.twitter.com/LR3iD7kbxn
W marcu 2025 r. badanie przeprowadzone pod kierownictwem profesora Noela Gourmelena, członka ITGC, potwierdziło, że te jeziora podlodowcowe znacznie przyspieszają utratę lodu.
„Spodziewaliśmy się, że woda spływająca spod pokrywy lodowej wpływa na topnienie oceanów” – wyjaśnił Gourmelen. „Sama skala tego odpływu z jezior dała nam wreszcie możliwość zaobserwowania i oszacowania jego wpływu.
„Wypływ z jeziora nastąpił w kluczowym sektorze, wpływając na stabilność Thwaites. W efekcie osuszenie na chwilę przyspieszyło wycofywanie się Thwaitesa z oceanu”.
To „turbodoładowanie” następuje w momencie, gdy na półkuli południowej temperatury w 2025 r. będą wyższe niż oczekiwano, co jest niepokojącym sygnałem, że lodowiec może topnieć szybciej, niż przewidywano.
Dr Alastair Graham, geolog morski z University of South Florida i członek ITGC, powiedział portalowi News.com.au : „Jeśli lodowiec Thwaites się zawali, poziom morza wzrośnie o około 65 cm (25 cali).
„Ten rok jest naprawdę inny. Bardzo trudno się po tym pozbierać w ciągu jednego sezonu. Gra się zmieniła”.
Choć całkowite zapadnięcie się lodowca może być jeszcze odległe o dekady (a nawet stulecia), najnowsze dane pokazują, że punkt krytyczny może nastąpić znacznie wcześniej, niż przewidywali naukowcy. A jeśli tak się stanie, linie brzegowe, gospodarki i życie milionów ludzi na całym świecie mogą ulec nieodwracalnym zmianom.