Wszyscy znamy kłamstwa, jakie oszuści opowiadają swoim kochankom, ale tym razem zbierzemy kłamstwa, które opowiadają swoim żonom, aby się o nich nie dowiedziały.
„Kochanie, spóźniłam się, bo byłam bardzo zajęta”, „Pachnę perfumami, bo moja koleżanka miała urodziny i ją przytuliłam”,
To rodzaj sztuczki, którą stosują, aby usprawiedliwić swoje spóźnienie lub wyjście.
Jeśli widziałaś, jak jego telefon komórkowy dzwoni więcej niż raz, a on się przestraszył i zamiast odebrać, powiedział, że to pewnie z banku lub że numer jest nieznany i nie chce odebrać, powinnaś zachować ostrożność, ponieważ wiele osób stosuje takie sztuczki, aby ukryć swoją niewierność.
„Przytula mnie, bo przyjaźnimy się od dawna”, „Nie wiem, kto wysłał tę wiadomość, to pewnie jakiś żart” i inne podobne kłamstwa.
Wszystkie te wymówki służą wyjaśnieniu, dlaczego są związani z dziewczyną lub dlaczego otrzymują dziwne wiadomości, takie jak: „Kochanie, możesz rozmawiać?”.
Inne kłamstwa to na przykład, że zepsuł mu się telefon komórkowy i nie mógł jej powiedzieć, że się spóźni, a wiele kobiet w to wierzy, bo uważają, że ich partner jest pracowity. To makijaż koleżanki z pracy; dziś były jej urodziny; nakładają go, gdy znajdą szminkę na swoich koszulkach lub na sobie.
„Makijaż należał do koleżanki, miała urodziny”.
Takie sytuacje zdarzają się często, gdy nie zdają sobie sprawy z konsekwencji. Zdarza się to regularnie, gdy idą do barów i flirtują.

„Przysięgam, że to był tylko ten jeden raz, zanim cię poznałam”.
To kłamstwo, którego nikt nie chce usłyszeć, bo wiemy, że kiedy były partner wraca, powraca miłość z przeszłości, i pojawiają się dziwne telefony, SMS-y, nocne spotkania, a okazuje się, że byli przyjaciółmi, mówili, że byli razem tylko raz, i to bardzo, bardzo dawno temu.