Dopiero lekarz poinformował, że Demid zmarł, niestety, jego ciało nie przetrwało długiej walki” – napisał Wołodymyr Gubski.
Jak się okazuje, 11 dnia Demid Gubsky trafił do szpitala z łatwopalnymi ranami głowy.
Policja poinformowała, że Demid Gubsky nagle postrzelił się w głowę, gdy rozbierał na części broń, która była dla niego traumatycznym przeżyciem.
Napiszcie do nas w komentarzach na Facebooku!