Nitki łojowe: norma, której nie należy usuwać

Kiedy myślimy o zdrowej skórze, pierwszym obrazem, jaki często przychodzi nam na myśl, jest gładka, pozbawiona porów, perfekcyjnie dopracowana skóra.

Prawda jest jednak taka, że ​​prawdziwa skóra ma fakturę. Marszczy się, marszczy, obwisa i reaguje. Jedną z jej najbardziej niezrozumiałych cech są tak zwane nitki łojowe.

Być może widziałaś je na nosie lub policzkach i myliłaś z zaskórnikami. Ale te maleńkie punkciki są naturalną i niezbędną częścią skóry i nie, nie trzeba ich usuwać.

Czym są włókna łojowe?

Nitki łojowe to małe, przypominające rurki struktury w porach. Ich zadaniem jest odprowadzanie sebum, naturalnego tłuszczu skóry, z gruczołów łojowych na powierzchnię skóry.

Dzięki temu skóra jest nawilżona i chroniona. W przeciwieństwie do zaskórników, które są zatkanymi porami wypełnionymi martwym naskórkiem i bakteriami, nitki łojowe składają się po prostu z sebum i keratyny.

Zazwyczaj mają szary lub jasnobeżowy kolor i są najbardziej widoczne na nosie, brodzie i czole.

Ilustracja

Każdy je ma. Genetyka, wiek, a nawet nawyki pielęgnacyjne mogą wpływać na ich widoczność. Osoby z większymi porami lub tłustą cerą mogą je zauważyć wyraźniej. W okresie dojrzewania lub z wiekiem gruczoły łojowe mogą stać się bardziej aktywne lub bardziej widoczne. Nadmierne mycie lub sucha skóra również mogą pogorszyć ich wygląd, ponieważ organizm może produkować nadmiar sebum, aby to zrekompensować.

Czy należy je usunąć?

Prawdopodobnie widziałeś viralowe filmiki, na których ludzie wyrywają sobie łojowe nitki i czerpią z tego przyjemność. Jednak eksperci od pielęgnacji skóry stanowczo to odradzają. Struktury te są częścią naturalnych procesów zachodzących w skórze. Wyciskanie lub ciągnięcie może tymczasowo usunąć sebum, ale pory wypełnią się ponownie w ciągu kilku tygodni. Co gorsza, nadmierny nacisk lub szczypanie może powodować uszkodzenia skóry, blizny, stany zapalne i długotrwałe uszkodzenia.

Ilustracja

Zamiast je usuwać, skup się na utrzymaniu zdrowej skóry. Stosowanie produktów zawierających takie składniki jak kwas salicylowy, alfa-hydroksykwasy, retinol, siarka lub glinka może pomóc zmniejszyć gromadzenie się sebum i zminimalizować widoczność porów. Nie oczekuj jednak, że znikną całkowicie – są po to, by je mieć.

A co z trendami takimi jak szorstka skóra?

Być może słyszałeś o „brudzie na skórze” (ang. skin grit), wieloetapowym procesie obejmującym oczyszczanie olejem, kwasami złuszczającymi i maseczkami z glinki, a następnie intensywny masaż twarzy w celu „wyciągnięcia” zaskórników i nitek. Chociaż może to stwarzać iluzję oczyszczonych porów, dermatolodzy twierdzą, że większość „brudu”, który widzą ludzie, to prawdopodobnie pozostałości kosmetyków, a nie faktyczne nagromadzenia na skórze. Ponadto, nadużywanie może podrażniać skórę, rozszerzać pory i z czasem pogarszać stan.

Ilustracja

Jak prawidłowo dbać o skórę

Celem nie jest pozbycie się gruczołów łojowych, ale utrzymanie zdrowej i zrównoważonej skóry. Myj twarz delikatnie łagodnym środkiem myjącym, unikaj nadmiernego złuszczania i wybieraj produkty niekomedogenne. Unikaj ciężkich olejów, takich jak kokos, lub składników takich jak wazelina i masło shea, jeśli masz tendencję do zatykania porów. Zawsze testuj nowe produkty do pielęgnacji skóry, zanim dodasz je do swojej rutyny.

Ilustracja

Idealna skóra nie istnieje, ale zdrowa – i ma swoją fakturę. Więc następnym razem, gdy zauważysz te drobne punkciki na nosie, pamiętaj: to nie wada. To element sposobu, w jaki twoja skóra chroni się i dba o siebie. Zostaw je w spokoju.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *